Punk nie umarŁ

KLoPsiK

nie wiedziałem gdzie wcisnac ten temat a ze jest to moje hobby bo jak by nie patrzec to lubie sie napic Wink

tak jak pewnie wiekszosc z was.
no wiec napiszcie jakie trunki najchetniej popijacie

Katarzyna

pijta fanta bądź bamboocha Very Happy

KLoPsiK

nie to nie tak było
tobyło jakos tak: pij ta czysta badz bamboocha

Angel Of Death

może ja tam nie piję, kiedyś pilam, ale teraz mam jakąś blokadę organizmu, czy coś, tak po jednej imprezie, gdzie przesadzila, ale było minelo

neo_vir

Ja po ostatnim koncercie postanowilem sobie zrobic przerwe na jakies pol roku ... zostalo mi jeszcze okolo 5 miesiecy + tydzien Razz

... za duze straty ponioslem ... glany przydarte, sluchawki od playera zgubione, nie mowiac o stratach moralnych ... no ale zobaczymy ile wytrzymam ...

Ale ogolnie popijam wszystko ... wino, gorzala, spiryt (raz zdazylo sie zdrowo lyknac 97% ... hardcore) , czasami piwo oraz ... pepsi ... a jak !

Dark

ja lubię czasami dobrze wypić, głównie chodzi mi o piwo, ale nie Reds'y i inne tego typu babskie piwa. Piwo to piwo gorzkie musi być Wink

. Także lubię sobie wypić wódkę lub jakieś driny. Nie cierpię za to wina, szmpana itp. po prostu mnie odrzuca Smile

Angel Of Death

Mnie tak odrzuca, ale kurde od wszystkjiego, gdzieś tak zaraz po świętach Wielkanocnych byłam u kumpla na 18- tce. Skończylo się tak, zę kumpel przywiózl mnie do domu, ale do samochodu musieli mnie wnieść, zostawilam u niego buty, a na szczęście nie pamiętam, jak zobaczyla, mnie matka.

Niby dostałam szlaban na tego typu imprezy, ale na straszeniu się skończyło

neo_vir

Eee ja szlabanu nie dostalem ale moralniak zostal ...

Angel Of Death

No mówie, że niby dostałam, ale już na następną imprezę mnie puścili, nioe nie mogę narzekać Very Happy

Mrówencja

No ja to popijam wszystko byle to by nie był szampan tego to mój organizm nie przyjmuje
A po mojej osiemnastce to najbardziej lubie Absinth'a jeśli wie ktoś co to jest to oczywiście rozumie
A jeśli ktoś nie wiem to zaraz tłumacze przechodzi bardzo pięknie smakuje jak flegamina (syrop od kaszlu)a jakiego kopa daje Smile

jest tylko jeden problem w Polsce jest nielegalny ponieważ robiony na piołunie i po tym się ma halucynacje Smile

na szczęście mieszkam niedaleko granicy ze słowacją a tam już jest całkowicie legalny Smile

Polecam

Angel Of Death

hehe było było pamiętam... ale nie piłam Sad

Jefer(SON)

Powiem wam : nie pije nie pale i w żyłe nie wale Very Happy

KLoPsiK

to ty jakis sXe jestes Laughing

GoRo

Ja już niepiję a jak piłem to byle co, czyli wina, nalewy, tanie piwa, wóda.
Wyznawałem zasade: Tanie wina są dobre, bo są dobre i tanie.
Niepiję bo po alkoholu robie się zbyt szczery.

KLoPsiK

ojejku urzekła mnie twoja historia

Tina

Ja pije..co prawda po wakacjach już w mnieszych ilościach...ale pije sa to np tanie wina...typu Komandos..:d lub piwa lechy często pijam od czasu do czasu trafi sie woda...i to wszytko

Munio Die'Metal

ja tesh nie pije i mi z tym dobrze.pije soczek i jestem bamboocha.pozdro

neo_vir

Juz ponad 1,5 miecha jak nie tknalem zadnego alkoholu ... uhhh jescze 4,5 miecha abstynencji i bede wiedzial ze nie jest ze mna tak zle Razz

Magritte

a ja lubie popijać tylko ostatnio troche czujes sie przepita winiakami piwkami wiec szampany krroluja Smile

)))))

Naamah

No.. tylko jak później bolii głowa po szampanie jak się go za dużo wypije... Confused

- doświadczenia po sylwestrze...

Tylko że ten sylwester to był jakiś totalny odskok, bo normalnie, to ja ogóle nie piję. Chyba że jakieś dobre wino przy specjalnej okazji - typu urodziny. Ale to też wtedy w małych ilościach.
Do dziś zastanawiam się jak mogłam to tamto zrobić... Embarassed

Magritte

eno co ty!!!to jadyny alkohol po ktorym niemam jaca bez wzgledu na ilosc:)))

Rosik

niema to jak wódka z boskiego zródełka na moim osiedlu Very Happy

jedyne 8 zł za 0,5 l

KLoPsiK

łeee to drogo u nos jest za 6zł za 0,5

fallout

jak dlamnie to taniocha bo u mnie leci bimberek 70% po 9 zl za 0,5:(drogawo zdeka ale cuz czeba cos pic oprucz piwa i wina:)

Ian Steward Dodson

a ja lubie sobie w kneipen kupic browara i vodke i pic to razem. wudke sie wychili raz dwa a potem trzeba czekac na rozlanie nastepnej kolejki a jak sie ma bronka to czeaknie staje sie przyjemniejsze.

Punk`78

A dla mnie nie masz jak krata browca, ze dwóch kumpli i do tego towarzystwo tej samej liczby kobiet płci przeciwnej Wink

.Albo knajpa i piwo do oporu,albo tyrka i wóda z kumplami.
A i tak najlepsze są alkołikendy Laughing

który to powinien się za chwilę rozpocząć Twisted Evil

Ian Steward Dodson

ja juz zaczynam, dokladnie za pol h spadam ]:->

po prostu ja xxx · Wysłany: Wto 19:56, 14 Mar 2006 Temat postu:

ja najbardziej lubie raczyć sie piwem, a ogolnie to najczesciej wino popijam, bo jest tanie Very Happy

romek 69 · Wysłany: Czw 17:55, 16 Mar 2006 Temat postu:

mi ostatnio posmakowały piwa ciemne:) irish beer albo okocim palone:)

Mrówencja · Wysłany: Nie 14:23, 19 Mar 2006 Temat postu:

a ja nie pije już od 3 tygodni i jakoś mi to nie przeszkadza i tak mam niezłą jazde na imprezach i na razie nie mam zamiaru nic pić chyba żęby byla jakaś wielka okazja na przyklad twoja osiemnastka Angel Very Happy