Punk nie umarŁ

neo_vir

:/ ... ehhh

Ruda

Ruda

Ruda

angel przepraszam ale cos mi komp sie schrzanił dlatego mi sie wysłało po kilka razy...jakbyś była tak miła i usunęła te zbędne posty... Wink

Angel Of Death

a moim zdaniem Rysiek to nie był śmieć...
no dobra, każdy ma swoje wlasne zdanie...
mimo tego, ze dżem to nie jest punk i nie jest metal, to lubię go posluchać, szczególnie jak mam doła

Ps. a to co? próba tolerancji Laughing

??

Ian Steward Dodson

no wlasnie kazdy ma swoje zdanie. dla mnie to byla niedojda zyciowa nie potrafiaca poradzic sobie z samym soba. uciekl w nakluwanie kabelkow i dzieki swojemu "uduchowieniu" pociagnol za soba kilkaset dzieciakow ktorym wydawal sie chuj wie kim i tez poszly za ryskiem. jego txt to paranoja i pardon belt cpuna. moze i druga strona medalu czyli 77 i 69 nie prowadzi sie najlepiej ale ale taki sid (jestem pewien ze to muj stary tylko mam sie niechce przyznac Wink

) przynajmniej nieubieral tego w slowka o walce z czym kolwiek tylko cpal bo lubil (a i tak wiecej pil) mowi o nim bo czesto sie w dyskusjach ich porownuje. roznica jest taka ze sid byl jedynym punkiem na swiecie reszta to pozerstwo) a rysiek byl smieciem tylko jednym z wielu.

Angel Of Death

Ian Steward Dodson

aniolku, ja tam w wiekszosci slucham txt w stylu oralna laura laura oralna, dziwka z ulicy ktora ma syf.... ale niestety wydaje mi sie rysiek grafomanem zrzynajacym z angileskich romantycznych poetow. zero oryginalnosci, zero przeslania z sensem. naprawde wydaje mi sie ze wiecej do powiedzenia ma taki para win czy nawet po prostu niz ten hippies.

Angel Of Death

Rosik

po obejzeniu filmu "skazany na blusa" moge jedynie sakazac jego samego na zero jesli chodzi o jego osobe jesli chodzi o twórczosc całego zespołu niemam nic do zarzucenia grają to co lubia a mi sie to podoba na texxty niezawsze zwracam uwage ktos juz pisał ze jeseli podoba sie nuta to tekstmoze byc nawet o dupie maryny

Angel Of Death

Đexter

dzem jest genialny, takie zyciowe utwory pisal Rysiek, naprawde uwielbiam sluchac tych numerow, teraz mnie szczegolnie naszlo na sluchanie.

gunia1990

ym... list do m.. switny akwalek

Mrówencja · Wysłany: Nie 13:56, 19 Mar 2006 Temat postu:

po obejzeniu filmu "skazany na blusa"... właśnie nie poszłam na ten film a dlaczego?? możę bałam się, że zmienię swoje stanowisko i opinię na temat tego zespołu, że zacznę sobie wyobrażać Ryśka takiego jakiego przedstawił go reżyser, nie miałam ochoty oglądać podkolorowanej opowieści jak to jeden z najlepszych polskich wokalistów stoczył sie na samo dno. Nie jeździjcie tak po nim jak was proszę nie tylko on był taki, nie tylko za nim poszli ludzie, i nie tylko on skończył tak jak skończył więc sie od niego odczepcie i zacznijcie się interesować jakimś innym wokalistą który przez to, że się zaćpał lu popełnil samobójstwo rozwalił świetny zespól i pozostawił pustkę w sercach fanów.

Angel Of Death · Wysłany: Nie 14:52, 19 Mar 2006 Temat postu:

gunia1990 · Wysłany: Nie 17:24, 19 Mar 2006 Temat postu:

a ja amm ten filmik w domu i czeka na obejrzenie.. tylko czasu braknie

Chłast · Gość

a ja oglądałam... nieza specjalny jak dla mnie... a dżem... no cóż poczciwej mermelady zawsze możn posłuchać...

Angel Of Death

wlaśnie, topic odświeżony ... też w końcu zobaczylam 'Skazanego...' film mi się podobal...jak dla mnie jest magiczny razem z musyką i ogólnie dobór aktorów też jest ok...

Punk`78

Angel bana ci na Tajnej kwaterze wpierdolę jak mi Bóg miły Smile

Angel Of Death

idź...

nie moja wina że na tym się wychowalam i po prostu mam we krwi Razz

Piecyk

Lubie sobie od czasu do czasu podżemować. Czy wybiera się ktoś na festiwal im. Ryśka Riedla do Tych w tym roku?

Rosik

nie do Tych a do Tychow Smile

co do "Ku przestrodze" bo tak zwie sie ten festival powiem ze zroku na rok jest co raz mniej dzemowo a bardziej marmoladowo hehe Very Happy

nie polecam

Ps. mieszkam 10km od Tychow

Piecyk

Tychów- przepraszam, nie wiedziałem. Ja byłem w zeszłym roku i bardzo mi się podobało. Dlatego teraz też mam zamiar jechać.

Angel Of Death

a kiedy on jest?? ja nie ma szans ale może ktoś ze znajomych Razz

Piecyk

29-30 lipca. Zagrają m.in. Hey, Perfect, Cree, Coma i oczywiście Dżem Smile

Angel Of Death

zaraz jak koniec woodstocku... :/

kamikaze

ma ktoś może linki z mp3 dżemu?

Rosik

kuwa mac !!! powidał graja jutro u mnie na dozyłkach wrrrr zenada

KOMiK__ MasteR

Co do wokalistów Dżemu to Riedel był najsłabszy technicznie, ale miał to coś...
Cały zespół jest świetny...

List do M....mmm

RoyekRocket

ludzie wiecie jak zajesmerfnie jest w paprocanach na tyskim festiwalu im.Ryska Riedla. raz puscili film ''skazany na bluesa''. ogolnie KU PRZESTRODZE ludzie...AvE Rysiek....